A co spodziewasz się po jego żonie? Coś dobrego dla Polski? Coś lepszego od Dudy?

Może warto podać merytoryczne argumenty ,odnoszące się do twórczości reżysera,a nie oceniać jego życie prywatne.Czy polityka musi wszędzie wchodzić z buciorami?
A skoro już chcemy porównywać panią Kidawę-Błońską do Dudy,to ma ona swoje zalety.Jest dobrze wychowana,rozsądna,pochodzi z bardzo dobrej,zasłużonej dla Polski rodziny i co najważniejsze,nie jest marionetką w rękach szarej eminencji,jak prezydent Duda.Na pewno też dobrze zna protokół dyplomatyczny i nie pozwoliłaby sobie na stanie,jak kelnerka przy biurku Trumpa,albo nie organizowała by konferencji z ambasadorem innego kraju,jak równy z równym.