Zgadzam się. Przykro mi, jak inni obrażają postać Ryśka. Wyzywają go od brudasów, itp... Lady Gaga za to jest czyściutka, szczególnie jak się obłoży mięsem... Ale jeśli ją lubicie to ok, nie będę jej obrażać. Każdy słucha tego co mu się podoba. Ludzie uczmy się tolerancji! Każdy inny, wszyscy równi! Dla mnie Rysio jest kimś wyjątkowym, jego muzyka jest dla mnie bardzo ważna. Film też jest bardzo interesujący, chociaż trzeba pamiętać, że jest to film fabularny, więc nie oddaję w 100% całej prawdy:) Moja ocena to : 7/10

Jeśli ktoś nie słucha Riedla to znaczy, że słucha Lady Gagi. Oczywiście, w końcu nie ma innej muzyki na świecie. Bardzo dojrzałe, zaprawdę. Co innego tolerować wokalistów i zespoły a co innego przytakiwać gdy ktoś pisze brednie, że Dżem jest bardzo dobry. Każdy ma prawo do własnego zdania, do tego złego i dobrego. Gdy ktoś wypowiada się, że czegoś nie lubi nie znaczy, że nie jest tolerancyjny. Nauczyć się tego proszę.

Podałam Lady Gaga za przykład. Jeśli komuś się coś nie podoba, to ok, ma do tego pełne prawo i mi nic do tego. Ale byłoby miło gdyby Ci, którym się coś nie podoba nie używali wulgarnych słów i obrażali nikogo:) Tylko o to mi chodzi:) Pozdrawiam.

ale lady gaga nie wstrzykuje sobie w żyły wywaru ze słomy makowej. tak tylko mówię

Przyznam, że Twój komentarz stonedfish jest co najmniej głupi. Ostatnią rzeczą jaką chce jest Cię obrazić, ale taka prawda... Zwróciłeś uwagę w filmie tylko na to? Jak tak to jest to na prawdę przykre. Dla wielu ludzi jest on bardzo ważną postacią w polskiej muzyce, a jego piosenki są życiowe i prawdziwe. Nie podoba się - spoko, ale nie oceniajmy innych z góry. Poza tym o zmarłych źle się nie mówi...

Hmmm, ale Lady Gadze nawet wywar ze słomy makowej nie pomógłby w stworzeniu czegoś co przypominałoby muzykę, zaś dzięki temu, że przykładowo taki Jimi Hendrix sobie wstrzykiwał tak dobrze grał na gitarze. Riedel też się dla muzyki poświęcił. Zresztą co to za rockman, który czegoś nie bierze? Raczej nikt się w tym środowisku nie wyłamuje. Przynajmniej nie powinien.

Według ciebie Hendrix był dobrym gitarzystą tylko dlatego, że dawał w kanał? Gratuluję braku szacunku. A Riedel nie poświęcił się dla muzyki. Poświęceniem byłoby zerwanie z nałogiem i powrót do grania, ale jak widać narkotyki były dla niego ważniejsze niż wszystko inne. Nawet w filmie masz sceny, w których rysiu słania się na scenie i nie jest w stanie śpiewać, bo jest totalnie nagrzany - tak wygląda poświęcenie się muzyce? Chyba nie.

Serio, ja nie mam problemu z tym że artyści biorą, chleją i ruchają dziwki, nie mnie też oceniać fakt że jakiś koleś zaćpał się na smierć - jego życie, jego wybór. Ale błagam, niech nikt nie stawia znaku równości pomiędzy dragami i dobrą muzyką, bo to obraza dla ludzi którzy wkładają ogromny nakład pracy w proces twórczy.

Dokładnie :)
a tutaj przykład
Phil Collins - Another Day In Paradise
ten pan robi dobrą muzykę i nie daje w żyłę :) ponadto podobno jest tak miłym i uprzejmym gościem, że został przez innych obraźliwie nazwany "mr Nice Guy" (tępym dżemofanom przetłumaczę - "przyjemniaczek")

No a jak Cię to razi, że szarpidruty biorą to już Twoja sprawa. Dla mnie to normalka. 90 procent klasyków rocka (z różnych gatunków), których muzykę cenię się albo zaćpało, albo zachlało, albo nadal ćpa i chleje. Taki już urok życia prawdziwego rockmana. Ja podziwiam ich organizmy. szczególnie chłopaków z Toczących się kamyczków. Oni są nie do zajechania. Narkotyki nicht gut, ale każdy słuchacz rocka, wie że w tym środowisku narkotyki są jak apap a alkohol jak mleko.

Ci ludzie nie radzili sobie ze sławą psychiką :) i to, że ćpali nie znaczy, że dobrze robili i mamy brać z nich przykład :)

Różnica taka, że Gaga nie zatacza się, i nie zwraca treści żołądka podczas koncertów. Lol.

W podłej Polsce ludowej były podłe dragi, w podłej polsce rynkowo-demokratycznej też są. "Kompot" nigdzie sobie nie poszedł, więc nie gdybaj.

Nie wyciągaj wniosków, których nie jesteś w stanie udowodnić ok?

Kompot walą dziś (i wczoraj) ćpuny. Rysio walił, bo był ćpunem.

Jutro będzie można go obejrzeć w tvp2 o 23:50. Nie mogę się doczekać ;)

Niesamowite,polski film...a dobry... :-) Polskie kino było dobre kiedyś,od lat 90' powolo schodziło na.... aż się stoczyło....ale ten film wyróżnia się na tle...

widziałam go już chyba ze 100 razy . piękny , genialny , wzruszający brak mi słów .

Niektórzy są dobrymi ludzmi, ale zagubionymi przez narkotyki. Każdy z nas popełnia błędy. Myślicie, że ci co biorą tak bardzo się z tego cieszą? To im psuje życie, ale spróbowali i ciężko to pokonac. Trochę szacunku i współczucia. Wy tez jesteście uzależnieni od różnych innych rzeczy, a to, że inni spróbowali czegoś bardziej szkodliwego, to nie znaczy, że są mniej kochani przez Boga ludzie. Jak mówiłem, trochę szacunku i współczucia, bo jeśli żałujecie tego innych, to wam też Bóg pożałuje.

Masz małe pojęcie o polskich filmach... stoczyło się zaczynając od 1990? Dobre żarty...
" Skazany na Bluesa " jest kiepskim filmem, chociaż muszę przyznać, że Kot zagrał wspaniale... nie wiem, czym się zachwycacie i pewnie nie zrozumiem. Kwestia gustu.

Pozdro